Tym razem dla odmiany pojechaliśmy w dwie rodziny. Zarażamy pasją nasze dzieci.
W góry zabraliśmy 3, 5, 6 i 8-latkę. Mieliśmy nadzieję na spokojne, nieśpieczne spędzenie miłego czasu na łonie natury. Plan się udał 🙂
Wyjechaliśmy z Wrocławia ok godz. 8:00 do Międzygórza. Z parkingu szliśmy czerwonym szlakiem do Schroniska „Na Śnieżniku” im. Zbigniewa Fastnachta. Oczywiście po drodze było oglądanie żuków, gąsienic, węża, mchu, itd, ale tempo dzieci miały i tak dobre, bo po 2h 15min byliśmy na miejscu.
Po odpoczynku i obiedzie w schronisku poszliśmy na Śnieżnik i słonia na stronę czeską. Dzieci mile nas zaskoczyły, bo marudzenia było mało 🙂
Wieczorem oczywiście miło spędziliśmy czas, posłuchaliśmy schroniskowych opowieści od kierownika (Jacku, dziękujemy za gościnę).
Drugiego dnia bez pośpiechu wstaliśmy, po śniadaniu wylegiwaliśmy się w słońcu. Zeszliśmy ok. godz. 12-tej, bo prognoza pogody zapowiadała deszcz. Zresztą się sprawdziła.
To był bardzo dobry wyjazd!
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz